Co zrobić, żeby mniej kopcić, ogrzać tak samo dobrze (może nawet lepiej), a zaoszczędzoną gotówkę zamrozić w portfelu? Po odpowiedź na tak postawione pytanie wyruszyliśmy do miejscowości Rzuchów (gmina Kornowac), gdzie spotkaliśmy się z Bronisławem Panicem, który znalazł receptę na niższe rachunki za energię. Jak tego dokonał?
Pan Bronisław jest uczestnikiem programu „Gmina naturalnie słoneczna”, którego beneficjentem jest gmina Kornowac. Dzięki współfinansowaniu ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013, rodzina państwa Paniców od 2015 roku użytkuje zestaw solarny. Warunkiem jego instalacji było wniesienie opłaty pomniejszonej o kwotę dotacji – w przypadku tej instalacji (3 kolektory płaskie oraz zbiornik wody 300 litrów) udział własny inwestora wyniósł niewiele ponad 1600 złotych.
Dwie tony węgla oszczędności
Podstawowym źródłem ciepła w domu pana Bronisława jest piec c.o. zasilany węglem. Do momentu uruchomienia „solarów” w sezonie wiosna-jesień rodzina zmuszona była dogrzewać wodę użytkową za pomocą piecyka gazowego typu Junkers, zasilanego paliwem z butli. Wcześniej zaś chcąc podgrzać wodę do odpowiedniej temperatury, państwo Panic „przepalali” piec węglowy.
Jak szacuje pan Bronisław, dziś jego oszczędności na rachunkach wynoszą ok. 400-600 złotych rocznie, zaś w porównaniu do czasów, kiedy eksploatował wyłącznie piec c.o., zużywa około 150-200 kilogramów węgla mniej.
Jak przyznał w rozmowie pan Panic, do udziału w programie zachęcił go syn, który na montaż „solarów” zdecydował się kilka lat wcześniej. Patrząc jednak na doświadczenia swojego potomka, inwestor spodziewał się wiele wyższego udziału własnego. – Myśleliśmy, że będziemy musieli zapłacić 15-20 tysięcy złotych. Kilka miesięcy przed montażem okazało się, że wyniesie nas to 1600 złotych i, bodajże, trzydzieści-parę złotych – opowiada. Jak twierdzi, dziś będąc od dwóch lat zadowolonym użytkownikiem zestawu solarnego, za komfort jaki daje ta technologia zapłaciłby znacznie więcej.
Kolektory słoneczne – (prawie) bezobsługowy zestaw
Zestaw objęty jest pięcioletnią gwarancją, w trakcie trwania której inwestor nie musi ponosić żadnych kosztów związanych z obsługą serwisową instalacji. – Wszystko załatwiamy za pośrednictwem gminy, ale na razie nic się nie działo. Nawet latem, jak było gorąco, ponad 30 stopni Celsjusza, a wyjeżdżając na wczasy zapomnieliśmy przełączyć tryb pracy instalacji na „wakacje”. Po naszym powrocie wszystko było w porządku, nie ubyło ani grama glikolu” – przyznaje użytkownik. – Raz do roku przyjeżdża serwis z firmy [odpowiedzialnej za montaż zestawu – red.] i sprawdza, czy wszystko jest w porządku – dodaje.
Symboliczna kwota, jaką zapłacił użytkownik za zestaw w relacji do oszczędności jakie odnotowuje od czasu rozpoczęcia pracy przez instalację oznaczają, że już w piątym roku „solary” zaczną na siebie zarabiać. Po upływie gwarancji pan Bronisław sam będzie musiał zadbać o konserwację zestawu, jednak w przypadku instalacji kolektorów słonecznych największy koszt, jaki może go napotkać, to ewentualna wymiana glikolu, która zazwyczaj ma miejsce po dziesiątym roku pracy zestawu.
W ramach programu „Gmina naturalnie słoneczna” przez pierwszych pięć lat pracy instalacji, mieszkaniec jest użytkownikiem, zaś gmina – właścicielem zestawu. Odpowiedzialność za prawidłową pracę kolektorów i całego osprzętu spoczywa przez ten czas na barkach gminy, która w razie problemów występuje do wykonawcy o usunięcie usterek. Po tym okresie całkowite prawo własności przechodzi na użytkownika zestawu (bez dodatkowych opłat).
Rozwiązanie to jest coraz popularniejsze wśród wielu gmin, gdyż oferuje mieszkańcom najkorzystniejsze warunki dotacyjne - nawet do 85 proc. finansowania. Co istotne, zastosowany mechanizm dotacyjny może być stosowany także do innych technologii, takich jak fotowoltaika czy pompy ciepła. Wszystkich zainteresowanych projektami typu słoneczna gmina prosimy o kontakt mailowy na biuro@planergia.pl.
W sołectwach Rzuchów i Lęgów leżących na terenie gminy Kornowac zamontowanych zostało 105 instalacji solarnych, a łącznie obie miejscowości liczą nie więcej niż 190 domów.
Niska emisja bez ściemy – zgłoś się do udziału w nagraniach!
Wymieniłeś źródło ciepła na bardziej ekologiczne, ociepliłeś dom aby zużywać mniej energii albo sam zainicjowałeś działanie, dzięki któremu w Twojej okolicy można oddychać czystszym powietrzem? Napisz do nas! Możesz zostać bohaterem kolejnego odcinka cyklu „Niska emisja bez ściemy!” i przyczynić się do popularyzacji technologii, którą użytkujesz!
Wyślij maila na adres: dawid.marklowski@planergia.pl dodając krótki opis swojej inwestycji lub zadzwoń na numer 732 888 349. Być może to właśnie z Tobą zobaczymy się na planie zdjęciowym już wkrótce!
Powyższy materiał filmowy został zrealizowany w ramach projektu „Gmina z (dobrą) energią!”. Wejdź po więcej informacji na nasz fanpage na Facebooku! Odwiedź także stronę internetową projektu, gdzie znajdziesz wiele dodatkowych materiałów.
DM
FOTO: YouTube/Planergia.pl
Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.