Towarzystwo Gospodarcze Polskie Elektrownie, Ministerstwo Gospodarki i prezes Urzędu Regulacji Energetyki wspólnie prowadzą prace nad stworzeniem rynków mocy, w których pojawi się część odpowiedzialna za energię elektryczną i część odpowiedzialna za moc.

- Musimy pamiętać, że wtedy kiedy tej energii nie ma, ponieważ nie wieje wiatr, to musi być moc rezerwująca system elektroenergetyczny. To jest problem nie tylko Polski, ale całej UE. Wydaje się dziś, że każdy klient, który będzie miał tańszą energię z wiatru musi również pamiętać o tym, że jakieś elektrownie, które są niezależne od wiatru, podadzą energię do sieci, kiedy energia wiatrowa nie będzie dostępna - mówi Stanisław Tokarski, prezes Tauron Wytwarzanie.

Pewien rodzaj pocieszenia może stanowić fakt, że nie jesteśmy jedynym krajem, który w wyniku podobnej sytuacji będzie musiał bardzo uważnie zarządzać popytem na energię. W wielu krajach, podobnie jak u nas, toczy się dyskusja nad utworzeniem rynku mocy. Obecnie w Polsce poszukiwane są rozwiązania na uzupełnienie rezerw mocy – w tej chwili dyskutowany jest pomysł na lata 2014-2015.

- W polityce energetycznej Polski powinien zostać określony mix energetyczny, należy powiedzieć ile energii chcemy produkować z węgla a ile z OZE i z jakiego – dodaje Tokarski.

W swojej wypowiedzi prezes Tauron Wytwarzanie mówi także o niewątpliwej konieczności zoptymalizowania systemu wsparcia dla OZE oraz wprowadzenia regulacji z zakresu tzw. mocy rezerwujących nieciągłą generację z OZE. W przeciwnym razie możemy znaleźć się w nieciekawej sytuacji, która spowoduje, że po spadku cen energii, nastąpi ich nagły, niekontrolowany i szkodliwy dla gospodarki wzrost.

Na pytanie o jego opinię na temat przekonania, że polska energetyka jest przestarzała i nie interesuje się nowoczesnymi technologiami Stanisław Tokarski odpowiada, że takich głosów uniknąć się nie da, bo każdy chciałby mieć do dyspozycji supernowoczesną, a do tego jeszcze supertanią technologię. Jednak Tauron współpracując z uczelniami wyższymi i instytutami badawczymi dąży do tego, aby podejmować jak najnowocześniejsze sposoby produkcji energii elektrycznej.

- Jeden z projektów badawczych, w którym uczestniczymy, ma odpowiedzieć na pytanie, czy podziemne zgazowanie węgla jest możliwe, a jeśli tak, to kiedy. W roku 2014 nastąpi próbne podziemne zgazowanie węgla w kopalni Wieczorek w Katowicach.

Czytaj więcej.

(KŁ)