Ile kasy dla Śląska z UE?
Przewiń do artykułu
Menu

Na 3 miliardy euro - odpowiedziała minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska - uczestnicząc w spotkaniu z przedstawicielami WFOŚiGW w Katowicach.

 

 

Jak zaznaczyła minister, program dla woj. śląskiego jest w tej chwili największy, a Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach jest najpotężniejszym z tego typu funduszy w kraju.

 

– Ma ogromny obszar doświadczeń związany z wdrażaniem obecnego budżetu, ma również największą wiedzę, na poziomie regionu, na temat tego, jakie projekty są realizowane i jakie powinny być. To również gwarancja dla nas, że do 2020 roku pieniądze zostaną mądrze rozdzielone – tłumaczyła minister Bieńkowska.

 

Rozmowy dotyczyły wdrażania projektów środowiskowych i energetycznych z Programu Infrastruktura i Środowisko (POIiŚ) i planowanych do realizacji w latach 2014-2020.

 

Odnosząc się do przyszłości, szefowa resortu zaznaczyła, że ochrona środowiska została ujęta w dwóch celach tematycznych spośród jedenastu, wskazanych w unijnych rozporządzeniach. Określają one, na jakie obszary zostanie skierowana nowa pula środków z funduszy europejskich. Projekty środowiskowe przyczynią się do realizacji celu piątego (promowanie dostosowania do zmian klimatu, zapobieganie ryzyku i zarządzanie nim) oraz szóstego (ochrona środowiska naturalnego i wspieranie efektywności wykorzystania zasobów). - Natomiast cel czwarty poświęcony będzie wspieraniu przechodzenia na gospodarkę niskoemisyjną - powiedziała Elżbieta Bieńkowska.

 

- Unia Europejska w swoich programach bardzo wysoko stawia sprawy związane z ochroną środowiska. Środków unijnych na lata 2014-2020 będzie znowu stosunkowo dużo, będą one jednak nieco inaczej ukierunkowane niż w tej chwili. Pieniądze te zostaną zdecentralizowane i trafią bezpośrednio do regionów. To duża szansa, bo kwota zwiększy się z obecnych 25 proc. aż do 40 proc. Czyli z 73 miliardów euro, 28 miliardów idzie w regiony – mówi minister Elżbieta Bieńkowska.

 

Minister przedstawiła główne zapisy projektu Umowy Partnerstwa, także w kontekście polityki miejskiej. WFOŚiGW w Katowicach (będąc jedną z Instytucji Wdrażających POIiŚ) nadzoruje realizację 17 projektów z sektora środowiska, dofinansowanych w kwocie ok. 462 mln zł. Ich całkowita wartość zaś to 826,6 mln zł.

 

Największym z tych projektów jest budowa kompleksowego systemu gospodarki odpadami w Sosnowcu. Łączny koszt inwestycji wynosi blisko 101 mln zł, z czego ponad 63 mln zł pochodzi z UE.

 

Kolejne dofinansowanie (ponad 52 mln zł) otrzymało przedsięwzięcie - gazyfikacja miejscowości w gminach Herby, Blachownia, Kłobuck, Wręczyca Wielka, Opatów, Krzepice o całkowitej wartości ponad 188 mln zł.

 

Do woj. śląskiego trafi w latach 2014-2020 blisko 3 miliardy euro. – Nieco trudniej będzie spełnić warunki, aby skorzystać z tych pieniędzy, bo wybrane zostaną te projekty, które będą najefektywniej je wykorzystywać. W dużym uproszczeniu – maksimum korzyści dla mieszkańców przy określonym dofinansowaniu – tłumaczyła Gabriela Lenartowicz, prezes WFOŚiGW w Katowicach.

 

– Cała sztuka polega na tym, aby obok wywiązania się obowiązków, jakie nałożyła na nas Komisja Europejska, polepszyć naszą jakość życia. Fundusz, niezależnie od środków europejskich, którymi pomaga zarządzać, dysponuje także innymi instrumentami wsparcia, z jakich korzystają choćby samorządy – dodała prezes Lenartowicz.

 

Minister Bieńkowska z kolei zapowiedziała rozmowy z marszałkiem województwa na temat jeszcze efektywniejszego wykorzystania wsparcia z Funduszu przy inwestycjach planowanych w regionie. Odniosła się również do tematu powstania spalarni odpadów w woj. śląskim.

 

Przypomnijmy, że inwestycja nie doszła do skutku (na ten cel przygotowano prawie 600 mln złotych), gdyż Górnośląski Związek Metropolitalny nie złożył w terminie do resortu środowiska wymaganej dokumentacji.

 

– Te pieniądze leżały na stole, wystarczyło po nie sięgnąć. Ministerstwo nie przywiezie nikomu pieniędzy w teczce. Aby korzystać z tak dużego wsparcia, trzeba chcieć i spełnić stawiane warunki. To jak z loterią, nie można narzekać, że się nie wygrało, jeśli nikt nie wysłał na nią losu – powiedziała Bieńkowska.

 

Grażyna Kurowska

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl