Nie tak dawno informowaliśmy o innowacyjnym podejściu do transportu publicznego, którym wykazali się Hindusi chcący zmniejszyć paliwożerność swojej kolei dzięki wykorzystaniu fotowoltaiki. Sprawę opisujemy szerzej w artykule „Indie wprowadzają pociągi wyposażone w panele fotowoltaiczne”

Holendrzy idą jednak o krok dalej.

Proekologicznie i prospołecznie

Firma Eneco oraz przedsiębiorstwa kolejowe VIVENS podpisały umowę, zgodnie z którą państwowa kolej elektryczna w Holandii stanie się bodaj najczystszym publicznym środkiem lokomocji w Europie.

Obecnie farmy wiatrowe dostarczają połowę niezbędnej mocy dla liczącej blisko 3000 kilometrów sieci o napięciu 1.5 kV, w ramach której codziennie porusza się 1,2 mln pasażerów.

Energia napędzająca kolej będzie pochodziła nie tylko z Holandii. Do wyprodukowania odpowiedniego zapasu dorzuci się Belgia i niektóre państwa skandynawskie. Sama inwestycja ma przy okazji stać się zachętą dla pozostałych państw Europy do zwiększania udziału energii odnawialnej w gospodarkach

.
Trzeba przyznać, że jeśli idzie o wykorzystanie odnawialnych źródeł energii, sprawy w Holandii wyglądają całkiem ciekawie. Nie tak dawno w kraju kojarzonym głównie ze słonecznikami i impresjami na ich temat pędzla Vincenta Van Gogha powstały fotowoltaiczne drogi rowerowe. Dla przypomnienia, ten unikatowy pomysł przybliżamy w tym artykule.

Rosnące znaczenie energetyki wiatrowej

Na przestrzeni ostatnich kilku lat, energetyka wiatrowa w globalnym ujęciu odnotowuje dynamiczny wzrost. Według danych Międzynarodowej Rady Energetyki (IRC), po 2000 roku ilość on-gridowych (naziemnych) instalacji wiatrowych wzrasta z każdym rokiem o 24 proc.

IRC przewiduje, że w niedługim czasie 18 proc. wyprodukowanej na świecie energii będzie pozyskiwane dzięki wykorzystaniu wiatru. O ile rządy zainteresowanych państw będą trzymać się planu.

Już dziś wiadomo, że stworzenie ekologicznej kolei nie będzie dla Eneco ostatnim zadaniem realizowanym na terenie Holandii. Firma podpisała 10-letnią umowę z Google dotyczącą stworzenia centrum danych w północnej części kraju. Baza będzie zasilana – a jakże – energią pochodzącą z farm wiatrowych.

oprac. DM

Tekst został napisany w oparciu o artykuł autorstwa Bryana Lufkina opublikowanego na łamach thegreenenergyblog.com. Treść oryginalna dostępna jest tutaj.