Specjalista w dziedzinie rynków energii krytykuje rezygnacje z rozbudowy Elektrowni Opole. W przyszłości realnym zagrożeniem jest bowiem niedobór mocy wytwórczych.
Prof. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej uważa, iż wstrzymanie rozbudowy Elektrowni Opole wydaje się być korzystne jedynie dla PGE. - Tym bardziej, że część istniejących już bloków trzeba będzie zamknąć ze względu na ich stan techniczny. W związku z tym potrzebne będą nowe jednostki, które mają mniejszą emisję i są bardziej nowoczesne. - tłumaczy prof. Mielczarski.
Polska Grupa Energetyczna poinformowała niedawno o rezygnacji z budowy dwóch nowych bloków na węgiel kamienny w Elektrowni Opole. Postanowienie wynika z ograniczenia opłacalności tej inwestycji z powodu m.in. zmian na rynku energii.
Czytaj także: Rezygnacja z budowy Elektrowni Opole zagrozi polskiej energetyce?
(ewka)
Autor artykułu:
Planergia |
Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.
Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.