Osiedle na gazie
Przewiń do artykułu
Menu

Dymiące kominy, nieprzyjemny zapach i brudne, okopcone ściany budynków to już przeszłość. Po kompleksowej termomodernizacji i wymianie starych kotłów węglowych na gazowe osiedle Dźbów stało się wizytówką Częstochowy.

 

 niskoemisyjna

Miasto zainwestowało w osiedle ponad 13 milionów złotych, korzystając ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

 

W budynkach z lat pięćdziesiątych ocieplono ściany i stropy, wymieniono okna i zlikwidowano stare kotły węglowe. Program objął 39 budynków wielorodzinnych, w których znajduje się 610 mieszkań.

 

 

Mieszkania do czasu zakończenia inwestycji ogrzewane były węglowymi piecami ceramicznymi, kotłami węglowymi i gazem ciekłym (LPG).

 

- W zimie była czarna chmura dymu nad osiedlem, a ściany budynków były brudne. Teraz wszystko wygląda inaczej, ale też koszty tej zmiany ponieśliśmy wszyscy. Utrzymanie mieszkań nie jest tanie, a koszty ogrzewania są wyższe - mówią mieszkańcy.

 

Realizacja programu była podzielona na trzy etapy i trwała trzy lata. Uzyskany efekt to ograniczenie zanieczyszczenia powietrza na osiedlu o 85 procent. W skali całego miasta udało się ograniczyć emisję dwutlenku węgla o 2 procent.

 

Stopniowa metamorfoza

 

I etap projektu zrealizowano w latach 2008-2009. Zakres inwestycji obejmował wykonanie instalacji c.o. etażowej wraz zakupem pieców grzewczych gazowych, instalacji gazowej, dobudowę i przebudowę kominów, docieplenie ścian zewnętrznych, stropów, piwnic i poddasza. Zmodernizowano 13 budynków mieszkalnych o łącznej liczbie lokali 274. Koszt tego etapu wyniósł niemal 5,5 miliona złotych, z czego 2,7 mln stanowiła pożyczka z WFOŚiGW.

 

II etap, który obejmował kolejne 12 budynków i 247 mieszkań to lata 2009-2010. Koszt niecałe 5 mln. złotych, z czego 2,2 mln stanowiła pożyczka z WFOŚiGW.

 

III etap zrealizowany został w 2010 roku. Zmodernizowano 15 budynków, w tym budynek Przedszkola Miejskiego i 100 lokali mieszkalnych. Koszty inwestycji to niecałe 3 mln. złotych, z czego 1,9 mln. stanowiła pożyczka z WFOŚiGW.

 

Bilans korzyści

 

Mieszkańcy podkreślają, że ogrzewanie gazowe jest droższe, zwłaszcza od tego najtańszego, a zarazem najbardziej szkodliwego rodzaju węgla. Na korzyść nowego rozwiązania przemawiają oszczędności wynikające z termomodernizacji, ale mimo wszystko, aby ograniczyć koszty ważne stało się odpowiednie gospodarowanie energią.

 

- Mieszkańcy szybko nauczyli się, z powodów czysto ekonomicznych, zarządzać energią we własnych domach i odpowiednio regulować temperaturę, aby ograniczyć straty ciepła. Obniżenie temperatury w nocy oraz w czasie naszej nieobecności w domu daje wymierne oszczędności. Rewitalizacja tego osiedla to był eksperyment, który przyniósł efekt i to w skali globalnej. Chcielibyśmy takie działania kontynuwać, ale to zależy od środków finansowych. W najbliższym czasie będziemy podłączać budynki wielorodzinne należące do gminy do miejskiej sieci ciepłowniczą. Planujemy także modernizacje - mówi Bożena Herbuś, inżynier miejski. 

 

Dlaczego dzialania nie spełniają oczekiwań lokatorów? Wszyscy oczekują poprawy jakośi powietrza, a po termomodernizacji budynku obniżenia opłat. Tymczasem sukcesem jest spowolnienie ich... wzrostu. Niewiele osób potrafi wyliczyć, że bez ocieplonych ścian opłaty byłyby po prostu wyższe. 

 

Krzysztof Turzański

 

banery firmy lub gminy

 

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl