Niska emisja: problem i zapobieganie
Przewiń do artykułu
Menu

Niska emisja, smog, termomodernizacja. Z tymi pojęciami w okresie grzewczym spotykamy się niemal każdego dnia. Jednak czy aby na pewno rozumiemy ich znaczenie? Dlaczego niska emisja jest „niska”? Czym dokładnie jest smog i skąd wzięła się nazwa tego zjawiska? Jak termomodernizacja może pomóc nam zaoszczędzić pieniądze i zadbać o środowisko? Na te i inne pytania odpowiadź znajdziecie poniżej.

Czym jest niska emisja?

Niska emisja to zjawisko polegające na zanieczyszczaniu atmosfery przez pyły i gazy powstałe w wyniku spalania paliw, głównie węgla, w przestarzałych i niesprawnych domowych piecach i kotłach grzewczych, a także spalania paliw niskiej jakości.

Kominy odpowiedzialne za niską emisję mają wysokość do 40 metrów (zwykle do 10 m), stąd nazwa zjawiska. W okresie jesienno-zimowym z kominów budynków ogrzewanych niskosprawnymi kotłami węglowymi wydobywa się ciemny dym i nieprzyjemny zapach. Ten dym niesie ze sobą toksyczne zanieczyszczenia, które są niebezpieczne dla człowieka.


Niska emisja a smog

Niska emisja i smog to nie to samo. Są to jednak zjawiska powiązane ze sobą. Niska emisja, czyli zanieczyszczenia emitowane podczas spalania paliw w budynkach, których kominy są niższe niż 40 m, to bezpośrednia przyczyna zjawiska o nazwie SMOG (z języka angielskiego, smoke – dym oraz fog – mgła). SMOG powstaje przy bezwietrznej pogodzie i dużej wilgotności powietrza, kiedy gęsta mgła i chłodne powietrze zatrzymują przy powierzchni ziemi zanieczyszczenia będące wynikiem procesów spalania (a więc tzw. niską emisję).


Główne przyczyny niskiej emisji


Termomodernizacja, czyli gdzie ucieka ciepło?

W pierwszej kolejności musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, ile energii potrzebuje nasz dom do jego ogrzania i wentylacji? Nieocieplony dom z lat 70 zużyje około 200, a nawet 300 kWh/rok. Budynek wybudowany niedawno, zgodnie z obowiązującymi normami, to już zapotrzebowanie znacznie niższe – 80 kWh/rok (pod warunkiem, że został wybudowany przez dobrych, rzetelnych fachowców). Tzw. budynki energooszczędne, a więc bardzo dobrze docieplone, mają bardzo niskie zużycie – około 40 kWh/rok. Czy jeżeli nasz budynek został wybudowany w latach 80, jesteśmy na straconej pozycji i musimy płacić dużo za ogrzanie budynku? Oczywiście, że nie. Zapotrzebowanie na energię możemy obniżyć poprzez termomodernizację. Dzięki dociepleniu ścian, dachu, czy wymianie okien i drzwi możemy obniżyć zapotrzebowanie budynku na energię nawet o 70%.


Dlaczego tracimy ciepło?

Utrata ciepła w pomieszczeniach uzależniona jest od wielu czynników. Najczęstsze przyczyny to:

  • całkowity brak docieplenia lub izolacja termiczna budynku minimalnej grubości,
  • mostki termiczne występujące w nadprożach, ościeżnicach okien i drzwi, na styku płyty balkonowej ze ścianą, na wieńcach stropowych, podciągach, więźbach dachowych oraz wszelkich połączeniach, np. okien ze ścianami, czy ścian fundamentowych z podłogą na gruncie;
  • brak szczelności w warstwie ocieplenia budynku.


Czym są mostki termiczne?

Są to miejsca ściany, stropu lub dachu, w których – z powodu gorszych własności termoizolacyjnych – następuje wzmożona ucieczka ciepła. Mostki cieplne powstają w wyniku wad projektowych lub niestarannego wykonawstwa.


Którędy ucieka ciepło?

Działanie polegające na ograniczeniu strat ciepła w budynku powinno być pierwszym krokiem na drodze do efektywnego zmniejszenia energochłonności naszego domu. Kolejnym przedsięwzięciem powinna być wymiana przestarzałego źródła ciepła, co pozwoli na idealne dopasowanie mocy nowego urządzenia do potrzeb zmodernizowanego budynku.

Dlaczego poprawy efektywności energetycznej nie powinniśmy zaczynać od wymiany kotła? Docieplenie budynku ogranicza zapotrzebowanie naszego budynku na ciepło. Jeżeli najpierw wymienimy źródło ciepła, a zaraz potem docieplimy ściany, okaże się, że kocioł ma zbyt dużą moc w stosunku do naszych potrzeb, a w związku z tym pracuje nieefektywnie, spala więcej paliwa niż powinien, a do tego emituje znacznie więcej zanieczyszczeń niż kocioł dopasowany do naszych potrzeb. W domu o niskim zapotrzebowaniu na ciepło znacznie łatwiej (i taniej) będzie nam również zastosować inne technologie grzewcze niż kotły węglowe.

Źródło:

  • Materiał opracowany na potrzeby kampanii “Nie truj sąsiada. Modelowa kampania edukacyjno – informacyjna na rzecz ograniczania niskiej emisji” realizowanej przez Związek Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego, współfinansowany ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Grafika:

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl