Konkurs ABB IT Challenge już za nami. O zwycięskich projektach oraz planach na przyszłość rozmawiamy z jego zwycięzcami.
Przewiń do artykułu
Menu

Temat tegorocznej edycji brzmiał: „Dom + technologia = lepsze życie” i miał za zadanie zachęcić młodych konstruktorów do opracowania projektów, które można wykorzystać nie tylko w zakładach przemysłowych, ale także w domowym zaciszu.

 

Wśród laureatów przeważali studenci z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej. O tym dlaczego zdecydowali się wziąć udział w naszym konkursie oraz o planach na przyszłość rozmawialiśmy z zespołami, które zajęły dwa pierwsze miejsca, czyli z drużyną μKlimat oraz z Mechatronikami.

 

Rozmowa z zespołem μKlimat

uKlimat

 

Zwycięzcami tegorocznej edycji został zespół μKlimat z Krakowa. Ich projekt urządzenia, które bada klimat w pomieszczeniu, to produkt, który według jury ABB IT Challenge ma duże szanse na rynkowy sukces. Rozmawiamy z członkami zespołu: Żanetą Błaszczuk, Jakubem Szczepankiewiczem i Jakubem Porębskim.

 

Opowiedzcie o waszym projekcie.

Jakub Porębski: Stworzyliśmy system kontroli jakości powietrza i kontroli parametrów środowiska w domu. Nasze urządzenie bada klimat i sugeruje użytkownikowi, co zrobić, by polepszyć warunki panujące w jego otoczeniu. Prototyp połączony jest z aplikacją mobilną, która podpowiada użytkownikowi, jak „żyje” jego dom w oparciu o 6 parametrów: temperaturę, wilgotność, ciśnienie, oświetlenie, zanieczyszczenia oraz poziom alkoholu. Urządzenie jest zintegrowane z systemem inteligentnego domu, wysyła informacje przez wi-fi i podpowiada użytkownikowi, co zrobić, np. otworzyć, zamknąć okno lub doświetlić pomieszczenie. Ponadto aplikacja ma charakter edukacyjny oraz podnosi bezpieczeństwo. Przykładowo, jeśli zapali się czujnik czadu, wiemy, że musimy natychmiast opuścić pomieszczenie. Z kolei, jeśli w pomieszczeniu przekroczony zostanie parametr dwutlenku węgla, to rozwiązaniem problemu może być przewietrzenie pokoju.

 

Skąd pomysł na taki projekt?

Jakub Porębski: Pomysł narodził się w zeszłym roku, kiedy wpadliśmy na to, by skonstruować urządzenie, które podpowie nam w jakim środowisku żyjemy. Byliśmy tym zainteresowani, bo mieszkamy w Krakowie, gdzie powietrze jest zanieczyszczone, i chcieliśmy się dowiedzieć, czy np. klimat w pokoju, w którym się uczymy, jest zdrowy, czy może przez okno wdziera się smog i powinniśmy je zamknąć dla własnego dobra. Nie znaleźliśmy niczego podobnego na rynku i postanowiliśmy stworzyć własne urządzenie badające klimat. Konkurs ABB był dla nas dobrą motywacją, by ulepszyć nasz projekt i wprowadzić go w życie.

 

Jak myślicie, co zadecydowało o waszej wygranej?

Żaneta Błaszczuk: To chyba jeszcze do nas nie dociera i wciąż jesteśmy bardzo tą wygraną zaskoczeni. Wydaje nam się, że przewagą naszego projektu jest prostota i praktyczność oraz fakt, że może on w znaczący sposób poprawić jakość życia użytkowników. Sama prezentacja projektu przed jury okazała się dla nas dużym wyzwaniem, ale nie sprawdziły się obawy, że pominiemy któryś z ważnych elementów. Na szczęście zrealizowaliśmy nasz plan w 100 proc.

 

Jak wyglądały prace nad projektem od strony technicznej?

Żaneta Błaszczuk: Wszystko zaczęło się prawie rok temu. Najpierw mieliśmy pomysł, a później zaczęliśmy myśleć, jak wdrożyć go w życie. Specyfika naszych studiów (automatyka i robotyka – przyp. red.) powoduje, że mamy kontakt z różnymi częściami i czujnikami. Wiedzieliśmy więc, czego potrzebujemy i jak zdobyć potrzebne elementy, by stworzyć działające urządzenie. Niekiedy prace wstrzymywały drobne problemy, np. uszkodzenie czujników w trakcie transportu. Ostatecznie udało nam się zdobyć wszystkie potrzebne elementy do stworzenia prototypu.

 

Jakub Porębski: Później uznaliśmy, że warto wprowadzić część informatyczną do naszego projektu i do zespołu dołączył Kuba – informatyk, który zaczął prace nad aplikacją. Wszystkie etapy projektu miały zmierzać w kierunku utworzenia działającego i użytecznego urządzenia przyjaznego użytkownikowi.

 

Opowiedzcie o aplikacji – w jakim języku była programowana i na jakich platformach jest dostępna.

Jakub Szczepankiewicz: Aplikacja została zaprogramowana w języku Java. System akwizycji danych jest dostępny na systemy Linux, a aplikacja mobilna na system Android. Chcemy rozwinąć ją na pozostałe platformy, takie jak Windows Phone i iOS.

 

Jak chcecie wypromować projekt?

Jakub Porębski: Na razie chcemy wstrzymać się z jego promowaniem. Najpierw musimy go udoskonalić, poprawić wszystkie błędy i opracować jako finalny produkt dla klienta. Jak już będziemy pewni, że nasze urządzenie działa bez zarzutu, to opracujemy strategię promocji.

 

Na co przeznaczycie wygraną?

Żaneta Błaszczuk: Za pozyskane fundusze będziemy mogli kupić następne czujniki do naszego urządzenia oraz popracować nad jego wyglądem. W planach mamy również maksymalne uproszczenie obsługi aplikacji oraz wprowadzenie możliwości zbierania danych w chmurze, tak żeby możliwe było ich analizowanie pod względem zmian.

 

Jakub Porębski: Z pewnością nie porzucimy naszego projektu i wygrany kapitał częściowo przeznaczymy na jego rozwój. Zanim wprowadzimy go na rynek, będziemy musieli jeszcze dużo się nauczyć i poświęcić wiele wysiłku, by go udoskonalić. Oczywiście, będziemy też śledzić konkurencję i wcześniej dokładnie przeanalizujemy, czy klienci będą zainteresowani naszym urządzeniem.

 

Z laureatami rozmawiała Agata Adamczewska. Materiał pochodzi z magazynu „Dzisiaj” 3/15  www.abb.pl/dzisiaj


 

Rozmowa z zespołem Mechatronicy

Mechatronicy

Drugie miejsce przypadło zespołowi Mechatronicy (także z Krakowa). Zaprojektowali oni specjalnego robota, który może nam pomóc wykonywać codzienne czynności. Rozmawiamy z członkami zespołu: Michałem Soidą, Jakubem Żakiem oraz z Bartoszem Widerą.

 

Na początek kilka słów o sobie i o tym, skąd dowiedzieliście się o konkursie ABB IT Challenge?

Jesteśmy studentami III-go roku mechatroniki, czyli kierunku, który łączy w sobie zagadnienia związane z mechaniką, elektroniką oraz informatyką. Studiujemy na AGH w Krakowie. O konkursie ABB IT Challenge dowiedzieliśmy się podczas targów pracy, które odbywały się na naszej uczelni. W trakcie rozmowy z przedstawicielem firmy dowiedzieliśmy się o konkursie i postanowiliśmy spróbować swoich sił.

 

Dlaczego zdecydowaliście się wziąć udział w konkursie?

Od pewnego czasu zastanawialiśmy się nad zaprojektowaniem robota, którego głównym zadaniem byłaby pomoc w codziennym życiu. Gdy usłyszeliśmy o konkursie uznaliśmy, że jest to świetna okazja do realizacji naszego pomysłu. Mielimy nadzieję, że nasze rozwiązanie spodoba się jurorom oraz zostanie pozytywnie przez nich ocenione. Wykorzystana szansa stanowiłaby doskonałą okazję do dalszego rozwoju wymyślonej przez nas koncepcji.

 

Na czym polegał Wasz projekt i w jaki sposób można go wykorzystać w codziennym życiu?

Do tej pory skupialiśmy się na rozwiązaniach, które mają zastosowanie przede wszystkim w przemyśle. Praca konkursowa wykracza poza nasze dotychczasowe projekty, gdyż umożliwia zastosowanie rozwiązań przemysłowych w codziennym, domowym życiu. Mówiąc wprost: „Pomocnik Domownika” zakłada przeniesienie idei kooperacji robot-człowiek z fabryki do domu. Robot ma nam towarzyszyć na co dzień oraz pomagać nam w codziennych zadaniach.

Od strony technicznej jest to manipulator o 4 stopniach swobody. Jego głównym zadaniem jest ułatwianie domowych czynności wymagających precyzji, powtarzalności lub po prostu takich, których samodzielnie nie jesteśmy w stanie wykonać. Do współpracy z robotem zaprojektowane są specjalne końcówki, które umożliwiają wykonywanie różnych zadań, np. podawanie, podtrzymywanie elementów, czy inteligentne doświetlenie stanowiska pracy. Sterowanie robota jest intuicyjne, postawiliśmy na komunikację głosową oraz ekran dotykowy z przyjazną aplikacją.

 

Jakie plany wiążecie z Waszym projektem? Czy jest szansa, aby wprowadzić go na rynek?

Zdecydowanie chcielibyśmy skończyć budowę prototypu i poddać go odpowiednim testom. Jesteśmy przekonani, że po osiągnięciu pozytywnych rezultatów, skonstruujemy dopracowane rozwiązanie, które skutecznie wprowadzimy na rynek. Kolejną ważną kwestią, którą chcemy zrealizować jest pomoc osobom niepełnosprawnym. Wymaga to jednak wprowadzenia dużych zmian w projekcie, polegających między innymi na zwiększeniu precyzji układu napędowego i zaprojektowaniu nowych końcówek roboczych.

 

Jak wspominacie przebieg konkursu?

Udział w konkursie wymagał od nas poświęcenia masy czasu. Był on potrzebny na projekt konstrukcji oraz przygotowanie się do kolejnych prezentacji pomysłu. Podczas trwania zawodów musieliśmy pogodzić studia z pracą nad projektem, co nie było wcale łatwe. Termin na wykonanie prototypu był bardzo ograniczony, przez co każdą wolną chwilę wykorzystywaliśmy na jego konstruowanie.

 

Przed samym wystąpieniem finałowym byliśmy bardzo zestresowani. Na szczęście opanowaliśmy emocje podczas prezentacji, dzięki czemu udało się nam przekonać jurorów do naszego rozwiązania oraz zająć II miejsce. Ostatecznie bardzo miło wspominamy chwile spędzone nad rozwojem projektu, przygotowywaniem się do kolejnych etapów, a w szczególności sam finał, w którym poznaliśmy inne zespoły wraz z ich pomysłami.

 

Uważamy, że wzięcie udziału w konkursie jest bardzo dobrym pomysłem. Przez cały czas trwania konkursu mieliśmy możliwość konsultowania się z ekspertami w różnych dziedzinach, co było bardzo pomocne w pracy nad projektem. Bardzo polecamy udział w konkursie, jest to niepowtarzalna okazja na powiększenie swojej wiedzy, rozwinięcie swoich pasji i sprawdzenie się w rzeczywistych warunkach.

 

Z czym wiążecie swoją przyszłość?

W najbliższej przyszłości chcielibyśmy oczywiście ukończyć studia z tytułem inżyniera. Naszą dalszą przyszłość wiążemy z pracą z zaawansowanymi robotami. Głównym celem będzie zwiększanie możliwości działania tych urządzeń, wprowadzanie ich w miejsca w których nie są jeszcze rozpowszechnione oraz uczenie maszyn nowych działań. Jednym zdaniem: będziemy kontynuować pracę w naszym zespole, tworząc nowe i rozwijając obecne projekty.

 

Filmową relację z konkursu ABB IT Challenge znajdziecie tutaj:

 

 
Planergia poleca:
Autor artykułu:
Planergia

Planergia to zespół doświadczonych konsultantów i analityków posiadających duże doświadczenie w pozyskiwaniu finansowania ze środków pomocowych UE oraz opracowywaniu dokumentów strategicznych. Kilkaset projektów o wartości ponad 1,5 mld zł to nasza wizytówka.

Planergia to także dopracowane eko-kampanie, akcje edukacyjne i informacyjne, które planujemy, organizujemy, realizujemy i skutecznie promujemy.

info@planergia.pl